Ania
China Glaze For Audrey to chyba lakier, który zna każda lakieromaniaczka. Jest śliczny - trochę miętowy, trochę błękitny (wedle Wikipedii kolor ten ma już nazwę Tiffany blue, czyli niebieski Tiffany'ego), idealnie kremowy, lekko błyszczący. I to jego chciałam pokazać, ale moja ulubiona odżywka, którą używam jako bazę nagle odmówiła posłuszeństwa i narobiła bąbli. Mając dość mało czasu, nie chciałam zmywać i nakładać lakieru jeszcze raz...Wreszcie przyszedł mi do głowy lakier, który stoi na półce jakby stworzony na takie sytuacje - Diamonds (nr 05) z Sally Hansen (seria Diamond Strenght). Przejrzysta, bezbarwna baza z milionem drobinek tworzy efekt chyba foil (po 2 warstwach) i niweluje (optycznie) bąble. Dzięki temu, że drobinki są przejrzyste, w zależności od kąta padania światła, niektóre przyjmują kolor lakieru - bazy, co daje jeszcze ciekawszy efekt. Muszę przyznać, że choć For Audrey bardzo mi się podoba, to w wersji diamentowej mnie oczarowała jeszcze bardziej :)

Aplikacja jest bardzo łatwa, na suchej bazie diamentowa wartstwa wysycha w ciągu dosłownie kilku minut. Na mokrej ChG - ok. 20 minut, ale wówczas całość jest miękka jeszcze ok. 30-40 minut, więc trzeba uważać.

----------------------------------------

China Glaze For Audrey is the very well-known polish nail. It's beautiful color - part of mint, part of blue (as Wikipedia said, it was named as Tiffany Blue), ideal cream with little gloss. And I planed this one to show, but my favorite nail conditioner made me bad surprice with a lot of bubbles. I didn't have any time for making mani one more time :( Solution was on my shelf - it was Diamonds (nr 05) by Sally Hansen (Diamond Strenght collection). Transparent clear base with milions little particles making a foil effect and giving the impression that bubbles are invisible. I like For Audrey very much but Audrey with Diamonds is just great :)

Application is very easy, putting diamonds on dry base, all manu is dried in 5-7 minutes, putting on wet - drying about 20.





Macro.
0 Responses

Prześlij komentarz